Ten serial to czysta rozrywka i bawiłam się bardzo dobrze. Co ciekawe, bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie gra Pawła Deląga. Jest naprawdę świetny w tej roli - widać, że ma pomysł na tego bohatera, bo pomimo absurdalnej fabuły wydaje się prawdziwy, osadzony w jakimś swoim emocjonalnym i mentalnym kontekście. Fajny.
Serial polecam wszystkim, którzy chcą się po prostu zrelaksować i nie są zdeterminowani pisaniem szkolnych rozprawek o tym "co autor ma na myśli", bądź z wpojonym kanonem co warto oglądać bo jest wystarczająco nudne aby sprawdzić naszą "intelektualną" wytrzymałość :). Tutaj te kompetencje nie są wymagane ;)
W mojej ocenie trudno się podczas oglądania zreklasować. Straszne nagromadzenie damskiego jazgotu i trajkotu. Mnie to bardzo wyczerpuje.
Dokladnie tak!! Relaks?! Jaki relaks i kiedy?! Jest nerwowo, haotycznie, kaska rozkrzyczana arogancka nie wiedzaca czego chce, jej siostra wredna jest dla niej i nie tylko… sceny z wypadku samochodowego rodzicoe janka i ta muzyka???,!!!! Sceny ze szpitala gdy umiera czlowiek… potem te dogaduszki jej wlasnej osobistej matki?! Ta jest najbardziej wlurzajaca… to jest dramat z durna muzyka nie na miejscu… matka powinna wyjechac w te bieszczady i bylby spokoj… przewyjalam, przewijalam… scena sexu z jankiem na otarcie łez
Ooj tak! Jazgot, chaos i po 4 razy powtarzane te same sceny, myslalam , ze mam deja vu !!