Praktycznie zero humoru, zero najciekawszych postaci, bra jakiś kreatywnych pomysłów.
Denerwujące jest wrzucane na siłę rodzicielstwa do każdego serialu i uniwersum
Przesadzasz. Co Ci się nie podoba w rodzinie? Bohateriowie to też istoty, aż dziwne, że nikt z nich przez siedem sezonów nie miał potomstwa. Kiedyś to musiało nastąpić.
To, że wszędzie wpycha się taki motyw. I nie musiało nastąpić, bo nie każdy chce mieć dzieci, ale takie osoby są nie pokazywane w popkulturze.
Nie ma już żadnych seriali bez wątków rodzicielskich.
co ty pie****?! Jakie na siłe jak to powrót tematu z dawnego odcinka z przed ponad 12 lat Więcej....był już odcinek o benderze jak miał syna, był odcinek o dziecku/kolnie profesora ,hermesa, odcinek o profesorze i jego rodzicach, nie mówiąc już o Fray'u więc co ty gadasz?chyba 1 raz futurame na oczy widziałeś....
Widziałem wszystkie odcinki i ten mnie denerwuje. Samo nawiązywanie do odcinka po latach nie jest wartością. Ważne jest by odcinek był dobry, a nie jest i wciska swoją propagandę.
Te o których wspominasz były nadal zabawne i skupiały się na samym rodzicielstwie tak mocno jak ten