Wizualnie super, czasem dostrzegam dużą dbałość o szczegóły. Za to scenariusz to chyba pisał jakiś totalny kretyn. Lewacko-dewiacyjne niepotrzebne wstawki, które są kompletnie nie istotne dla fabuły, zaśmiecają film. Każdy umiera i ożywa. Aktorzy grają jakby im się nie chciało, zachowują się irracjonalnie, jak cofnięci...
więcej