Facet może pojawic sie w jakiejs "epizodycznej" roli,a i tak przyćmiewa zazwyczaj głównych bohaterów.
Dziś wieczorem zabieram się za jedną z Pana ,,perełek", a mianowicie ,,300 mil do nieba". Być może i mnie się spodoba. Dlaczego do tej pory jeszcze nie widziałam tego filmu...? - sama się dziwię :)