Czy zauważyliście, że Nora miała na imprezie perukę, ale też i łańcuch z kłódką taki jak Amber na filmie, który Nora oglądała już po tym całym incydencie? Poza tym nie pasowało mi, że jako studentka prawa dała się tak łatwo przerobić dzieciaczkom z roku. W biurze pokazała, że jest babką, która potrafi twardo stąpać po Ziemi. Ciekawa postać, ale bardzo niespójna, sprzeczna. Film mnie zawiódł. Miał być obrazem współczesnych emek, wyszła nudna, zwykła historia młodych ludzi, która mogła wydarzyć się wszędzie i w każdej epoce.