Polecam ten film wszystkim maniakom koszykowki i oczywiscie fanom Lebrona. Ten film to cos wiecej niz tylko koszykowka, to poswiecenie, walka z przeciwnosciami losu, spelnianie marzen, przyjazn, milosc, slawa, szacunek dla innych. Chwilami az sie lza w oku kreci, bo sam majac nascie lat mialem poobklejane wszystkie sciany plakatami graczy NBA, na podworku kosz, w mieszkaniu kosz, sam tez gralem w szkolnej druzynie. Jednak nigdy nie udalo mi sie osiagnac choc ulamka tego co osiagneli bohaterowie filmu.