Aktorzy których już nikt nie chce zatrudniać, po kolejnej wódczanej imprezie postanawiają wziąć sprawy w swoje ręce. Piszą scenariusz do dwóch filmów i po znajomości znajdują kogoś kto to lubi tekturę. Niestety scenariusz się trzyma na taśmę, gra aktorska papierowa, i do końca nie wiadomo kto jest odbiorcą ich pudełka z kartonu, ale najważniejsza, że krąg wzajemnej adoracji świetnie się przy klejeniu tego kartonu bawił. Widz otrzymuje kartonowe pudełko tym razem w wersji 2 i musi przez półtorej godziny na nie patrzeć.