Wspaniały film. Nie wiem, jak mogłam wcześniej nie wiedzieć o jego istnieniu. Pierwszy raz obejrzałam go 3 lata temu i od tej pory jest on na mojej prywatnej liście filmów świątecznych. Mimo, że Święta nie są tutaj głównym tematem.. Rany, jak prosto ten film pokazuje, jak łatwo się w życiu zatracić! Jak najmniejsze dokonywane przez nas wybory zmieniają tor biegu naszego życia. Niesamowita, dająca cholernie do myślenia opowieść o miłości, przebudzeniu, wartościach, o których dziś mało kto myśli jako o swoich priorytetach. Polecam!
U mnie nr 1 że,, świątecznych,, a ogólnie w moim top 5, widziałem 30 razy, teraz kolejny, każdemu polecam, fajnie ze pomału nota mu wskakuje i ludzie doceniają, jest perfekcyjny.