Czy wy też zauważyliście niezgodności z pierwszą częścią? Tam był jakiś minister zimy, a wróżki zimowe bez problemu położyły płatek śniegu tam, gdzie Dzwoneczek miał dowiedzieć się, jaki ma talent. A w tej części jest lord Milori czy coś w tym stylu, Barwinka mimo sypiącego się na nią sztucznego śniegu słabnie w ciepłej części Doliny Elfów i wychodzi na to, że właściwie wróżki żyjące w Zimowym Borze mają swoje własne źródło pyłku (bo jak inaczej wytłumaczyć fakt, że Dzwoneczek i Barwinka zostały posypane pyłem w tym samym czasie?). Może ktoś będzie mi umiał coś wyjaśnić i połączyć obie części w jedno?
P.S. Sorry, ale nie oglądałam całego filmu, tylko kawałki po kolei z przerwami, ale były też inne fragmenty i ja je połączyłam w całość, więc proszę, nie mówcie mi, że coś mi umknęło, bo ja to wiem, dlatego nie oceniam filmu, poczekam, aż ktoś to wrzuci po polsku na neta i będę mogła obejrzeć całość bez rejestrowania się.