No właśnie, może głupie pytanie, ale nie czytałem komiksów o red hoodzie itd joker leżał metr od bomby a batman wziął jasona więc jak myślicie przeżył i jeśli ktoś wie to co dalej było z jasonem...
Trochę inaczej wygląda historia komiksu niż filmu . Celując z pistoletu do Jokera daje Batmanowi wybór: musi pozwolić mu zabić Jokera, albo go powstrzymać. W ostatniej chwili batarang wbija się w szyję Jasona (powodując zgon Todda), Joker zaś detonuje ładunek. Jakimś cudem Toddowi udało się jednak przeżyć (najprawdopodobniej Jason zmartwychwstał [jak wiele postaci w tymże czasie] z powodu utworzenia nowej Ziemi podczas Kryzysu Nieskończoności. Tak samo powstała z zmarłych Linx).
W rok po Kryzysie Nieskończoności Jason pojawia się w Nowym Jorku, jako mordercza i bezwzględna wersja Nightwinga.
Chodzi o Infinite Crisis, historia uniwersum DC, w skrócie chodziło o to, że na różnych wersjach Ziemi są zawirowania i grupka bohaterów stara się uratować wszechświat DC przed zagładą. Oj Szejku, sporo musisz jeszcze nadrobić widzę :D
Podchwytliwe pytanie? Ja odpowiem bo w końcu chodziło nie o to, żeby odpowiedzieć jak było w komiksie tylko w bajce. W końcu Batman nie mógł uratowac ich obu a Joker leżał za blisko bomby... Jedyne sensowne wytłumaczenie to takie, że Joker to kosmita albo robot XDD