Idealne podejście do tematu. Nie ma tu żadnych ckliwych i jednoznacznych scen, a jednocześnie film jest bardzo wymowny, a także, mimo dyskretnego humoru, niezwykle pesymistyczny.
Naprawdę piękny i wzruszający film. Można się pośmiać, jak i uronić kilka łez. Najlepsza jest scena włamania się na patologię, kradzież tego jądra i ucieczka z tego wózka, na którym wozili zmarłych.